film bardzo odważny, ciekawe że pozwalano Kieślowskiemu na taką krytykę. W sumie tytuł Murarz a o murarstwie dopiero pod koniec.
właśnie nie pozwalano:) na wiele lat po powstaniu zakazano jego rozpowszechniania . Aczkolwiek to prawda, film odważny.
Zgadzam się, film dość odważny, jak na owe czasy. "Murarstwo", odnosi się tu też do budowania systemu socjalistycznego, więc wszystko wiąże się w logiczną całość. Bohater przepełniony ideą socjalizmu, myślał (jak i wielu jemu podobnych w tym okresie), że tworzy coś wspaniałego, jednak w miarę rozwoju jego kariery, zaczął dostrzegać, że system posiada zbyt wiele wad, jest toksyczny, i zrezygnował z tej pracy, na rzecz powrotu do murarstwa.