Krzysztof Kieślowski

8,4
8 412 ocen pracy reżysera
powrót do forum osoby Krzysztof Kieślowski

"chcesz obejrzeć: 20 tytułów"; już od dawna zbieram się do zgłębienia twórczości Pana
Kieślowskiego. Od czego najlepiej zacząć?

dzek

Jeśli wolisz kino subtelne i bardziej "duchowe" - polecam zacząć od "Trzech kolorów" (zwłaszcza "Niebieskiego") i następnie przejść przez "Dekalog" do starszych filmów.
Jeśli wolisz kino "mięsiste", wyraziste i konkretne - polecam zacząć od "Krótkiego filmu o zabijaniu", przez "Przypadek" i "Amatora" do dzieł późniejszych.

Ja generalnie zaczynałem od "Niebieskiego" i nie żałuję. Obejrzałem wszystkie kolory, a potem zacząłem zgłębiać starsze filmy (polecam zwłaszcza "Amatora" i parę dokumentów - "Gadające głowy", "Byliśmy żołnierzami" i "Z punktu widzenia nocnego portiera").

Platton

dzięki :)

Platton

także zaczynałem od trylogii Trzech Kolorów i zdecydowanie tego nie żałuję, choć mój ulubiony film to Krótki film o zabijaniu. no i tak do dnia dzisiejszego gdzie liczba obejrzanych dzieł stanęła jak dotąd na 30-tu.

Platton

hej, piszę pracę o Kieślowskim i prosiłabym o małą pomoc, bo widzę, że jesteś Znawcą :). czy potrafisz w 3 zdaniach opisać jego warsztat, reżyserskie sztuczki, które sprawiają, że od razu wiadomo, kto to zrobił? i do tego kilka filmów, które to najlepiej pokazują?
dziękuję !!

slonica_smalec

Bez przesady z tym znawstwem, ale postaram się odpowiedzieć.
Dla mnie kluczowe dla Kieślowskiego jest to niezwykle widoczne (i to we WSZYSTKICH (nie widziałem tylko "Krótkiego dnia pracy", "Blizny" i paru Dekalogów) filmach) intymne podejście do bohatera. Jest to dla mnie szalenie trudne do uchwycenia w kwestii reżyserskiej roboty, ale w filmie to zobaczysz - zazwyczaj jest to ujęcie przedstawiające bohatera samego w kadrze, nie wiedzącego, jak wyrazić to, co czuje (gniew, żal, szczęście, nadzieję) - mam wtedy to właśnie niesamowite wrażenie, iż bohater stoi przede mną taki, jaki jest, prawdziwy, nieudawany. Kieślowski jest bardzo czuły dla swoich postaci, całe zło, które zdarza im się popełniać jest jakoś umotywowane, z czegoś wynika - każdy ma szansę się obronić i nikt nie jest jednoznaczny. Widać to zwłaszcza w "Amatorze", "Przypadku" (powalająca scena modlitwy), "Dekalogu V" (polecam raczej Dekalog ze względu na scenę kończącą, której w "Krótkim" nie ma) i "Niebieskim".
Jeśli będziesz potrzebować jeszcze jakiejś pomocy lub opinii, bardzo chętnie - jako ogromny fan Kieślowskiego zawsze chętnie o nim podyskutuję.

Platton

dziękuję pięknie, dałeś mi dobry punkt wyjścia. na pewno wiem do kogo się odezwać, jak dalej w las pójdę. to dla mnie dobra motywacja, żeby wreszcie dobrze poznać jego twórczość. pozdrawiam :)

dzek

w sumie nie ma znaczenia, Niebieski i Czerwony to najlepsze filmy, ale każdy to osobna przestrzeń.

Pancefaust

Ale się znawca znalazł, ci.pka, nie znawca.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones