dlaczego tak niewielu pamięta o tym cichym buntowniku z kamerą, wiecznym rejestratorze przypadku i nie-przypadku, wnikliwym obserwatorze duszy mojej, twojej, naszej...
Bo mało jest inteligentych i wrazliwych ludzi w tym kraju. A Kieslowski nie szedł na łatwiznę i nie chwytał patriotycznych tematów jak Wajda.