powrót do forum osoby Krzysztof Kieślowski 
Niedawno w księgarniach pojawiła się nowa biografia Kieślowskiego - "Kieślowski. Zbliżenie" pióra Surmiak-Domańskiej. Bardzo wiele wyjaśnia jeżeli chodzi o motywacje osobiste artysty, do tego masa ciekawostek zarówno z planów zdjęciowych jak i życia prywatnego twórcy
Potwierdzam, świetna lektura. Najbardziej zapadło mi w pamięć to, że przez wiele lat wszyscy "jajogłowi" jechali po Kieślowskim jak po burej suce, masakrując w opiniach jego filmy. Ale ten się nie załamał, mimo że go to bolało. Dokonał rzeczy niemożliwej, bo kilka lat później ci sami krytycy jedli mu z ręki, co pokazuje, że KK nie pomylił się w ocenie świata. Że nikt nie wie po co żyje, że większość działań jest bez sensu i nie ma w tym żadnej logiki, jest tylko przypadek. To też pokazuje, że, jak to powiedział lider jakiejś kapeli, już nie pamiętam jakiej, "jeśli wszyscy mówią, że jesteśmy beznadziejni, to znaczy, że jesteśmy najlepsi". W tamtym roku znów jakiś noblista psioczył na Kieślowskiego. Nieważne. Mało kto dosięga mocy KK, większość jest za słaba.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
